Eko-sztuka w Fundacji "Dom w Łodzi"
W czasie poprzedniej wizyty w Fundacji "Dom w Łodzi" przekonałyśmy się, że tworzyć można wieloma metodami, używając różnorakich materiałów. Włączyłyśmy nawet kulinaria do działań artystycznych.
Tak było i 23 listopada... Otóż, Paulina Piłatowska pokazała, że produkty naturalne są świetną alternatywą dla tradycyjnych farb, kredek i ołówków. Z wykorzystaniem otrębów, wiórków kokosowych,
nasion chia, sezamu białego i czarnego wyczarowała prawdziwe dzieła sztuki... Jak sama wspomina warsztaty?
Paulina Piłatowska: "W piątek po południu odwiedziłam dzieci z Fundacji "Dom w Łodzi". Miałam okazję współpracować ze wspaniałą, kreatywną i zdolną dziewczynką - Edytą.
Stworzyłyśmy przepiękne obrazki z kolorowych ziaren. Na wcześniej przygotowane przez nas rysunkowe szablony naklejałyśmy i sypałyśmy ziarenka. Oczywiście, było przy tym sporo zabawy i bałaganu...
Jednak, czym jest zabawa bez bałaganu? Podczas pracy, towarzyszyła nam muzyka i nie obyło się bez wspólnego śpiewania. W naszych mozaikach chciałyśmy przyspieszyć nadejście wiosny, a najlepiej -
przywrócić lato. Postawiłyśmy więc na kwiaty. Ulubionym kwiatkiem Edyty jest tulipan, dlatego właśnie on znalazł się na jednej z prac".
Jak widać, nasza absolwentka wspaniale odnalazła się w roli prowadzącej zajęcia. Paulina Piłatowska, jak i Weronika Kobus, Aleksandra Paluszkiewicz, Weronika Janiak oraz Anna Kidoń, znalazły wspólny
język z dziećmi. Nawiązała się między nimi, nie tylko nić porozumienia, ale i sympatii. Miało to odzwierciedlenie w przyjaznej atmosferze, jaka panowała w czasie warsztatów. O ich efektach opowiemy później...
Karolina Woszczyk